2012.01.14// P. Rączka
Trzeciej porażki z rzędu doznali koszykarze Phoenix Suns, którzy tym razem przegrali we własnej hali 103:110 z New Jersey Nets. Gospodarze wystąpili w tym meczu bez swoich dwóch najlepszych zawodników - Steve'a Nasha i Granta Hilla, którzy po ostatnim spotkaniu uskarżali się na drobne kontuzje.
- Gdyby to był mecz fazy play off, pewnie obaj zagraliby przynajmniej po kilka minut. Dziś nie widzę jednak potrzeby ryzykowania – powiedział trener Suns.
Z bardzo dobrej strony pokazał się po raz kolejny Marcin Gortat, który tym razem zdobył 20 punktów i zaliczył 10 zbiórek. Najlepszym zawodnikiem na parkiecie był Deron Williams. Gracz Nets trafił 35 "oczek" i miał 14 asyst. Gospodarze pomimo gry w osłabieniu, prowadzili po pierwszej kwarcie 25:22. Kolejna odsłona była bardzo widowiskowa – gracze obu ekip popisywali się wysoką skutecznością, a na drugą połowę ekipa z New Jersey wyszła z trzypunktową przewagą.
Dobra gra Williamsa w następnych dwunastu minutach sprawiła, że przed ostatnią kwartą goście mieli już sześć punktów przewagi. Suns mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, jednak w ostatnich minutach popełniali fatalne błędy, a gracze Nets bezwzględnie je wykorzystywali. 20 celnych rzutów oddanych z dystansu w tym meczu, to nowy rekord klubu z New Jersey.
Pozostałe wyniki: - Memphis Grizzlies - New York Knick 94:83
- Golden State Warriors - Orlando Magic 109:117
- Atlanta Hawks - Charlotte Bobcats 111:81
- Milwaukee Bucks - Detroit Pistons 102:93