2015.01.22// M. Mikołajczyk
Koszykarze Washington Wizards mimo doskonałego początku nie dali rady pokonać Oklahomy City Thunder. Drużyna ze stolicy USA remisowała po czterech kwartach z „Grzmotami” 92:92, ale po dogrywce uległa swoim rywalom 103:105. „Czarodzieje” pomimo porażki utrzymali się na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej, tuż za plecami Atlanty Hawks.
Przyjezdnych do sukcesu poprowadził genialny duet Russel Westbrook-Kevin Durant – obaj panowie wspólnie zdobyli aż 66 punktów, nie dając najmniejszych szans defensorom gospodarzy. Miejscowi nie mogli znaleźć recepty na wymienioną „dwójkę”, choć na półmetku prowadzili 50:38.
Stołeczni pomimo niezłej formy Brazylijczyka Nene Hilario oraz Amerykanina Johna Walla nie dali rady utrzymać wypracowanej przewagi. Sporo, bo ponad 37 minut spędził na parkiecie Marcin Gortat. Polak rzucił w tym spotkaniu 10 „oczek”, ponadto odnotował 6 zbiórek i 3 bloki.
Wizards mają teraz dwa dni odpoczynku, a swój najbliższy ligowy pojedynek rozegrają 25 stycznia przeciwko Portland Trail Blazers.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com