2012.11.15// P. Rączka
Po serii znakomitych występów Neymara, spadła na niego teraz ogromna fala krytyki. W zremisowanym 1:1 meczu reprezentacji Brazylii z Kolumbią, piłkarz wykonywał rzut karny, który mógł przesądzić o losach tego spotkania. Gracz Santosu, jak zawsze wziął rozbieg w swoim stylu, podbieg do piłki i... skierował ją tak wysoko jak tylko było to możliwe. Jego uderzenie określane jest jako najgorszej wykonany rzut karny w historii. Nikt nie ma wątpliwości, że przebił pamiętny karny samego Ramosa.
Mimo to Neymar wcześniej wpisał się na listę strzelców po ładnej indywidualnej akcji - tylko kto o tym będzie pamiętał, jak już cały świat wysyła Baumgartnera ponownie w stratosferę po piłkę.