2014.03.31// P. Rączka
W trakcie ligowego spotkania Dnipra Dnipropietrowsk z Dynamem Kijów doszło do dramatycznych scen na murawie. Na skutek zderzenia z bramkarzem rywali Oleg Gusiew stracił przytomność i gdyby nie natychmiastowa reakcja Jaba Kankava prawdopodobnie doszłoby do tragedii. Zawodnik gospodarzy leżał nieprzytomny i nie oddychał. Gruziński pomocnik wyciągnął Ukraińcowi język z gardła, który utrudniał przepływ powietrza.
Badania wykazały, że Gusiew doznał wstrząśnienia mózgu i ma złamaną szczękę. Stracił też jeden ząb.