PŚ: Upadek Kowalczyk. Bjoergen pierwsza na mecie sprintu

W Drammen kobiety walczyły w sprincie na dystansie 1,2 kilometra. W biegu finałowym Justyna Kowalczyk wywróciła się, choć była w czołówce. Na skutek tego, jako pierwsza linię mety przekroczyła Marit Bjoergen. Aino Kaisa Saarinen była druga, zaś trzecia Pirjo Muranen.
Niewykluczone, że upadek spowodowała Bjoergen, która swoją nartą najechała na nartę Polki. Zajścia nie widać wyraźnie na powtórkach, więc wyjaśnienia poznamy później. Jeżeli tak się stało polska ekipa może składać protest. Kowalczyk zapewniła nam dzisiaj spore emocje. W ćwierćfinale miała trudna grupę rywalek i po spokojnym starcie, szybko nadrobiła stratę i wyszła na prowadzenie. W półfinale pokonała wszystkie zawodniczki, ponownie serwując nam pojedynek na finiszu z Bjoergen. W decydującym biegu również szło jej bardzo dobrze. Była pierwsza, ale na feralnym zakręcie dogoniła ją Norweżka. Mimo upadku Kowalczyk zakończyła bieg, bo były to dla niej cenne punkty. Wyszła na prowadzenie w wyścigu po małą kryształową kulę, ale Saarinen nadrobiła sporo punktów.