2014.12.05// M. Mikołajczyk
Kwalifikacje do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Lillehammer padły łupem Junshiro Kobayashiego. Japończyk najwyraźniej pozazdrościł doskonałych wyników swoim rodakom, Daikiemu Ito oraz Noriakiemu Kasai, którzy od mocnego uderzenia rozpoczęli nowy zimowy sezon. Były kombinator norweski wygraną zapewnił sobie szybując na odległość 129,5 metra.
Drugie miejsce z minimalnie gorszym rezultatem (129 m) zajął Niemiec Marinus Kraus, a trzeci był Norweg Anders Barda (127,5 m). W ścisłej czołówce znaleźli się również Jernej Damjan, Gregor Schlierenzauer oraz Matjaz Pungertar.
Do najlepszej „50” awansowało czterech reprezentantów Polski. Najlepiej z biało-czerwonych powiodło się Janowi Ziobrze, któremu 123,5 metra dały 19. notę. Dwa „oczka” niżej „wylądował” Piotr Żyła (123 m), a 25. z wynikiem 116,5 metra był Klemens Murańka. Swoje zrobił także 34. Aleksander Zniszczoł, uzyskując w swojej próbie 122,5 metra.
Sztuka awansu nie udała się Dawidowi Kubackiemu. „Mustaf” odnotował tylko 116 metrów i podobnie jak Taku Takeuchi, Antonin Hajek, Wolfgang Loitzl, czy Ville Larinto, sobotnie zawody będzie mógł oglądać jedynie z trybun.
Z pucharowej czołówki, mającej zapewniony występ w konkursie, najdalej „poniosło” Andreasa Fannemela. Norweg osiągnął 134,5 metra, potwierdzając, że jego świetna forma na treningach nie była dziełem przypadku. Z oddania dodatkowej próby zrezygnował lider cyklu, Simon Ammann.
Źródło: inf. własna