2011.11.22// P. Rączka
Niektóre z rzeczy robimy w życiu tylko raz. I nie z tego powodu, że na więcej nie mamy ochoty, tylko po prostu więcej razy nie jest nam to dane. Satysfakcja w sercu zawsze pozostanie, jednak czasem bywa tak, iż nie jest ona w pełni taka na jaką zasłużyliśmy. Taki pech spotkał właśnie Pablo Osvaldo, piłkarza AS Roma. Włoski zawodnik zdobył bramkę, która spokojnie mogłaby zdobyć nagrodę Ferenca Puskasa, jednak arbiter odgwizdał spalonego.
Jak pokazują powtórki była to błędna decyzja sędziego liniowego. Pablo może mieć zatem do niego uzasadnione pretensje. Pocieszeniem jest tylko fakt, że jego drużyna wygrała 2:1 z Lecce.