2010.10.05// D. Pęgiel
Do ostrego spięcia pomiędzy trenerem Manchesteru City Roberto Mancinim a Carlosem Tevezem doszło podczas ligowego spotkania z Newscastle United.
Drużyna z Manchesteru wygrała z Newcastle 2:1, a Tevez był jednym z bohaterów pojedynku – zdobył gola. Jednak bardziej niż zwycięstwem, media i kibice interesują się zdarzeniem, do którego miało dojść w przerwie.
Roberto Mancini
Roberto Mancini
Carlos Tevez
Według
The Sun, trener miał obrazić matkę piłkarza. Z ust sfrustrowanego Mancineigo padło podobno zdanie:
Idź ... swoją matkę. Włoch miał te słowa wypowiedzieć chwilę przed tym, jak zwrócił uwagę zawodnikowi, żeby się
zamknął, bo to on jest szkoleniowcem. Tevez zarzucił mu, że zespół jest źle ustawiony i gra zbyt defensywnie. Gdyby nie inni członkowie zespołu prawdopodobnie doszłoby między nimi do bójki.
Manchester City jest najbliższym przeciwnikiem poznańskiego Lecha w meczu grupowym Ligi Europejskiej. Spotkanie odbędzie się 21 października w Anglii.