2011.03.29// J. Knop
Do niezwykle zabawnego zdarzenia doszło w czasie spotkania pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii i Czech. Bohaterem owej sytuacji był Milan Baroš, który w 68. minucie rywalizacji całkowicie stracił orientację i nie potrafił zlokalizować futbolówki, którą wcześniej przyjmował.
Trzydziestolatek przez dobrych kilka sekund rozglądał się dookoła aż w końcu zauważył, iż ma piłkę pod stopami. Czech podbudowany pozytywnym rozwiązaniem sprawy z impetem ruszył na bramkę rywali. Rzadko mamy okazję śledzić tak zaskakujące sytuacje.
Milan Baros
Milan Baros