2010.09.29// D. Pęgiel
Jak wynika z prokuratorskich materiałów, do których dotarła gazeta
Polska The Times, szkoleniowiec Lecha Poznań Jacek Zieliński mógł być wplątany w futbolową korupcję.
O udział w korupcyjnym procederze oskarżają Zielińskiego były piłkarz oraz masażysta i działacz Górnika Łęczna, którzy twierdzą, że trener nie mógł nie wiedzieć o handlowaniu meczami, a nawet raz sam zaproponował zbiórkę piłkarzom z rady drużyny. Zieliński prowadził zespół z Łęcznej w latach 2003-2004.
Jacek Zieliński
Były gracz Górnika Grzegorz S., przesłuchiwany we wrocławskiej prokuraturze jako podejrzany, opowiedział o zdarzeniu z ostatnich dni czerwca 2003 r., kiedy to jego ówczesny zespół walczył z Zagłębiem Lubin o prawo gry w ekstraklasie. Trener miał zaproponować radzie drużyny zebranie 100 tys. zł. na łapówkę dla sędziego, który ostatecznie propozycji nie przyjął.
Obecny menadżer poznańskiego Lecha kategorycznie zaprzecza i przyznaje, że był w tej sprawie przesłuchiwany jako świadek.