2011.02.14// J. Knop
Zwykle sądzimy, iż skuteczne wykonanie rzutu karnego nie stanowi większego problemu. Często jednak zamieszczenie futbolówki w siatce rywala po uderzeniu z odległości jedenastu metrów jest niełatwym zadaniem. Istnieje wiele możliwości, które mogą ułatwić strzelenie gola z tego stałego fragmentu gry. Każdy z piłkarzy ma swój własny sposób na oszukanie bramkarza.
Wielu podejmuje próbę zmylenia bramkarza, którą przed laty zaprezentował reprezentant Czechosłowacji - Antonín Panenka w spotkaniu z RFN, które odbyło się podczas finału mistrzostw Europy w 1976 roku. Czeski pomocnik niezwykle umiejętnie podciął futbolówkę i skierował ją w środek bramki rywala. Sepp Maier nie spodziewał się takiego rozwiązania i był zmuszony do kapitulacji. Panenka owym trafieniem na długie lata zapisał się w historii futbolu.
Legendarną „podcinkę” zapragnął powtórzyć piłkarz ekipy NAC Breda - Robbert Schilder w meczu z Heerenveen. Holender uderzył jednak futbolówkę zbyt lekko i tym samym ułatwił interwencję bramkarzowi rywala. Golkiper nie zdołał złapać piłki i wybił ją przed siebie stwarzając Schilder’owi stuprocentową okazję do zdobycia gola. Dwudziestopięciolatek po raz kolejny fatalnie uderzył i ostatecznie zaprzepaścił cały wcześniejszy wysiłek kolegów. Jak się okazuje naśladowanie legendarnych zawodników to sprawa arcytrudna.
Robbert Schilder
Robbert Schilder
Robbert Schilder
Robbert Schilder
Robbert Schilder
Robbert Schilder