Piłka nożna - kuriozalna interwencja Damien'a Lahaye'a

Bramkarskie rzemiosło to ciężki kawałek chleba. Pozycja golkipera należy do najbardziej odpowiedzialnych na placu gry. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że tego typu zawodnik musi cechować nie tylko doskonałym wyszkoleniem technicznym, ale również ogromną odpornością psychiczną. Należy jednak pamiętać, iż nawet najlepsi bramkarze popełniają błędy, które są często fatalne w skutkach.
Niewiarygodny błąd popełnił bramkarz zespołu Kortrijk - Damien Lahaye w spotkaniu z Gent. W 83. minucie gry Belg zachował się fatalnie i nie zdołał opanować futbolówki wrzucanej w pole karne przez Ilombe M’Boyo. Dwudziestosiedmiolatek fatalnie zachował się w tej niegroźnej sytuacji i przepuścił piłkę między rękami, a ta po chwili zatrzepotała w siatce. Tym samym M’Boyo stał się bohaterem swojej ekipy, gdyż ostatecznie rywalizacja zakończyła się zwycięstwem ekipy Gent w wymiarze 0 – 1.