2011.01.26// J. Knop
Okazywanie radości po zdobytej bramce to w futbolu codzienność. Każdy piłkarz ma jednak swój własny sposób na prezentowanie radości z owego sukcesu. W kolejnych spotkaniach możemy podziwiać pomysłowość autorów trafień. Często jednak nawet „cieszynka” może zakończyć się niepowodzeniem. Nie ma jednak wątpliwości, że są to zdarzenia sporadyczne.
Do niezwykle pechowej sytuacji doszło w spotkaniu juniorskich zespołów Bahii i Flamengo. Piłkarz pierwszej z ekip – Rafael trafił do siatki rywali po uderzeniu z rzutu karnego i w przypływie emocji przeskoczył przez jedną z band reklamowych. Niestety, za ową bandą znajdowało się wejście do jednego ze stadionowych tuneli. Zaskoczony zawodnik nie miał najmniejszych szans na to, by uchronić się przed upadkiem. W wyniku uderzenia Rafael doznał złamania dwóch żeber.
Cieszynka
Cieszynka
Cieszynka
Cieszynka
Cieszynka
Cieszynka