2014.08.11// M. Mikołajczyk
W miniony weekend cała sportowa Polska miała ogromne powody do radości. W sobotę po raz pierwszy od 11 lat nasz narodowy kolarski wyścig wygrał jeden z biało–czerwonych.
Rafał Majka, bo o nim mowa, po „Wielkiej Pętli” ponownie pokazał klasę. Cyklista z Zegartowic nie tylko świetnie radził sobie w górach, ale także znakomicie przejechał etap jazdy indywidualnej na czas. Zawodnik grupy Tinkoff–Saxo na trasie w Krakowie był niesiony dopingiem kibiców, którzy dodali mu skrzydeł. Majka bez wątpienia zasłużenie sięgnął po triumf w 71. Tour de Pologne!
W niedzielę wspaniały sukces odnotowała za to Agnieszka Radwańska. Krakowianka jak burza przeszła przez turniej WTA Premier 5 w Montrealu, pokonując po drodze do finału m.in. Sabine Lisicki i Wiktorię Azarenkę. „Isia” w meczu o swój 14. w karierze mistrzowski tytuł nie dała najmniejszych szans Venus Williams. Polka pokonała Amerykankę 6:4, 6:2, a całe spotkanie zakończyła asem serwisowym.
Jakby tego było mało, z bardzo dobrej strony podczas konkursu letniej Grand Prix zaprezentował się Piotr Żyła. „Wiewiór” na skoczni w Einsiedeln zajął drugie miejsce, przegrywając tylko z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem. Podopieczny Łukasza Kruczka po kolejnym miejscu na podium objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu.
Źródło: inf. własna