2014.01.18// P. Rączka
W meczu 24. kolejki Premier League piłkarze Arsenalu Londyn pokonali 2:0 Fulham i umocnili się na pozycji lidera. Bohaterem spotkania został Santi Cazorla, który w drugiej połowie strzelił obie bramki dla Kanonierów. Reprezentant Hiszpanii tymi trafieniami udokumentował swoją znakomitą dyspozycję. W bramce gospodarzy od pierwszych minut wystąpił Wojciech Szczęsny. Reprezentant Polski nie miał tego dnia zbyt wiele do pracy, ale gdy tylko był potrzebny stawał na wysokości zadania.
- Kontrolowaliśmy to spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty, ale w pierwszej połowie zbyt wolno wymienialiśmy piłkę. W drugiej odsłonie meczu nieco przyspieszyliśmy podania i strzeliliśmy dwie bramki. Po golach Santiego wyglądaliśmy na pewnych swego, mieliśmy jeszcze nawet okazje na podwyższenie prowadzania. Ogólnie ciężko się gra przeciwko ekipom, które walczą o utrzymanie. Trzeba być cierpliwym - powiedział Wenger.