2011.12.21// P. Rączka
W meczu kończącym 17. kolejkę Premier League piłkarze Tottenham Hotspur zremisowali 1:1 z Chelsea Londyn. Pojedynek od samego początku zapowiadał się znakomicie, gdyż oba zespoły zajmują czołowe miejsca w lidze. Kibice po meczu mogli czuć się zadowoleni z tego co oglądali, bowiem bohaterowie widowiska od pierwszych do ostatnich minut grali piękny, ofensywny futbol.
W 8. minucie Koguty wyszły na prowadzenie po tym jak Gareth Bale, znakomicie przedarł się lewą stroną boiska i zagrał idealnie piłkę do Emmanuela Adebayora. Radość gospodarz z prowadzenia mogła trwać zaledwie trzy minuty, lecz Daniel Sturridge z trzech metrów nie trafił do pustej bramki. Angielski piłkarz nie pomylił się za to już w 23. minucie kiedy to Didier Drogba i Ashley Cole, rozklepali obronę Tottenhamu, a on sam wykończył ich akcje.
W drugiej połowie każda z drużyn miała po kilka dogodnych sytuacji, lecz jak to często bywa albo brakowało skuteczności albo bramkarz popisywał się znakomitą interwencją. W pierwszej połowie kontuzji doznał Rafael van der Vaart, który będzie musiał sobie w tym roku odpuścić Boxing Day.
- Wygląda na to, że Van der Vaart ma cały czas problem ze ścięgnem. To znakomity zawodnik ale musimy zadbać o jego zdrowie - powiedział menedżer Tottenhamu, Harry Redknapp.