2012.04.14// P. Rączka
Piłkarze Realu Madryt wygrali 3:1 ze Sportingiem Gijon w meczu 34. kolejki Primera Division. Królewscy choć byli zdecydowanym faworytem i dominowali w tym spotkaniu, to jednak po pół godzinie gry Casillas wyjmował piłkę z siatki, a z rzutu karnego pokonał go De las Cuevas. Goście z prowadzenia cieszyli się zaledwie sześć minut - Ramos który sprokurował wcześniejszą jedenastkę, zagrał w pole karne, a tam Higuain strzałem głową umieścił piłkę w bramce.
Podopieczni Jose Mourinho długo męczyli się z tym, aby wyjść na prowadzenie. Udało im się to dopiero na kwadrans przed końcem, a gola zdobył niezawodny Cristiano Ronaldo. Wynik ustalił chwilę później Karim Benzema, nie dając szans bramkarzowi na interwencje.
- Był to bardzo ciężkie spotkanie, a Sporting pokazał się z jak najlepszej strony. Świetnie się bronili, ale walczyliśmy ciężko o zwycięstwo i jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Dziś strzelam ja, jutro kolega z zespołu. Ważne byśmy wygrywali, w końcu walczymy o mistrzostwo Hiszpanii. Zostało nam pięć finałów w lidze i dwumecz z Bayernem Monachium - powiedział napastnik Realu Madryt Gonzalo Higuain.