2010.08.31// D. Pęgiel
Odnosząc się do bezbramkowo zremisowanego meczu z Mallorcą, którym madrycki Real zainaugurował nowy sezon, Jose Mourinho oświadczył: „W drugiej połowie stworzyliśmy mnóstwo okazji, by strzelić gola. I to jest pozytywne. Oczywiście, że wolałbym, abyśmy mieli trzy punkty, a oni jeden. Ale to jest niewielka różnica. Nie ma dramatu”. W podobnym tonie wypowiedział się Iker Casillas, który stwierdził, że nie należy dramatyzować, bo „wyniki jeszcze przyjdą”, a gra Realu Madryt „zmieni się w coś wielkiego”.
Real w pierwszym meczu stracił pierwsze punkty...
...Jose Mourinho twierdzi, że dramtu nie ma
Katalończycy pewnie rozpoczeli sezon
Mecz z Realem Mallorcą uzmysłowił stołecznej ekipie i samemu Mourinho, że zostało jeszcze sporo do zrobienia, a w dalszych rozgrywkach nie można sobie pozwalać na straty punktów, gdyż Barca swój pierwszy mecz wygrała (3:0 Racingiem) i z pewnością łatwo tracić przewagi punktowej nie będzie.