2011.11.23// P. Rączka
Przemysław Tytoń po poważnej kontuzji, której nabawiał się 17 września w meczy ligowym, ponownie stanął w bramce PSV Eindhoven. Polak zagrał całe spotkanie w drużynie młodzieżowej przeciwko Vitesse/AGOVV, a jego drużyna przegrała 4:2.
- Jestem gotowy do gry w pierwszej drużynie - powiedział po spotkaniu Tytoń, dodając -
Podczas meczu nic mnie nie bolało. Jestem gotowy, by wrócić do pierwszej drużyny i pokazać, ile jestem wart. Chcę być pierwszym bramkarzem PSV.Golkiper przymierzany do tego, aby wystąpić w reprezentacji Polski na EURO 2012, zagrał w tym spotkaniu bez kasku ochronnego. W trakcie meczu Tytoń ponownie został kopnięty w głowę, jednak tym razem został obeszło się bez kontuzji.
- Jestem zły. Mam pretensje do rywala, który zachował się w ten sposób. Wykazał się brakiem szacunku wobec mnie. Wiedział przecież, że wracam po dwóch miesiącach i wstrząśnieniu mózgu - skomentował po spotkaniu.