2014.04.06// P. Rączka
Jerzy Janowicz po raz kolejny rozczarował w meczu 2. rundy Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa. Po sobotniej sensacyjnej porażce z 17-latkiem, tym razem nasz najlepszy tenisista uległ 6:4, 7:6 (7-5), 4:6, 1:6, 3:6 Marinowi Cilicowi. Tym samym Łodzianin, który miał być motorem napędowym całej reprezentacji, mocno zawiódł oczekiwania wszystkich. Najbardziej boli również fakt, jak Janowicz odniósł się do swoich występów na konferencji prasowej.
- Jesteśmy krajem, który nie ma perspektywy w sporcie, biznesie czy życiu prywatnym. Trenujemy gdzieś w szopach. Dlaczego macie wobec nas jakiekolwiek oczekiwania? Może sami wyjdźcie na kort, przepracujcie całe życie a później miejcie oczekiwania. Przeżyjcie to, co sportowcy – zaatakował "Jerzyk" dziennikarzy.