2015.01.08// M. Mikołajczyk
Piłkarze Atletico Madryt pokonali w środowy wieczór na Vicente Calderon swojego odwiecznego rywala. „Los Colchoneros” w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Króla wygrali z Realem 2:0, a w składzie gospodarzy pojawił się Fernando Torres. Rewanżowy pojedynek zaplanowano na najbliższy czwartek, 15 stycznia.
Blisko otworzenia wyniku byli goście, którzy po uderzenia Garetha Bale’a trafili wprawdzie do siatki, ale po chwili arbiter słusznie podniósł chorągiewkę, orzekając spalonego. Do przerwy kibice obu zespołów nie doczekali się prawidłowo zdobytych bramek. Miejscowi prowadzenie objęli kwadrans po wyjściu z szatni, gdy po faulu w polu karnym Sergio Ramosa „jedenastkę” pewnie wykorzystał Raul Garcia.
Reakcja Ancelottiego była natychmiastowa i chwilę po stracie gola na murawę wszedł Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zmienił na boisku Jamesa Rodrigueza, ale nie zdołał odmienić losów tego spotkania. Podopieczni Diego Simeone poszli za ciosem i uderzeniem głową po dośrodkowaniu Gabiego stojącego między słupkami Keylora Navasa pokonał Gimenez.
W innych pojedynkach Valencia skromnie, bo 2:1 ograła Espanyol, Almeria zremisowała 1:1 z Getafe, a Villarreal okazał się minimalnie lepszy od Realu Sociedad (1:0).
Źródło: inf. własna/youtube.com