2014.02.15// P. Rączka
Agnieszka Radwańska przegrała 5:7, 2:6 z Simoną Halep w półfinale turnieju WTA w Dausze. Początek spotkania nie wskazywał na to, że nasza najlepsza tenisistka będzie miała problemy z odniesieniem zwycięstwa. W trzecim gemie Amerykanka straciła swoje podanie, a Isia przy prowadzeniu 5:3 serwowała na wygranie partii. To właśnie w tym momencie nagle coś zgasło w naszej zawodniczce i nie była w stanie przeciwstawić się rywalce. Było to ich piątek spotkanie – trzy razy wygrywała Polka.
W drugiej odsłonie Radwańska przegrywała już 0:3, zatem kryzys trwał dość długo, tracąc gema za gemem. W przypadku zwycięstwa Agnieszka grałaby w finale z Angelique Kerber.
- Grałam z Simoną kilka razy, ostatnio na mączce, więc teraz warunki będą trochę inne. Ona miała jednak świetny poprzedni rok, osiągała wiele niezłych rezultatów i widziałam, że tutaj w Dausze też spisuje się dobrze. W spotkaniu z Errani grała niesamowicie. Na pewno to będzie trudny pojedynek, ale to jest półfinał i wszyscy prezentują się dobrze – mówiła Radwańska.