2013.12.27// P. Rączka
Rafael Nadal po fatalnym poprzednim roku ze względu na poważną kontuzję, ten rok może uznać za bardzo udany. Tenisista z Majorki z marszu po długiej przerwie zwyciężył w tym roku w dziesięciu turniejach. 27-latek tylko 2005 rok miał bardziej udany, wówczas wygrał jedną imprezę więcej. Lider klasyfikacji ATP zdradził, że jeśli chodzi o przyszły rok, to nie ma żadnych wielkich ambicji – chciałby tylko, aby dopisało zdrowie i aby mógł nawiązywać rywalizację z najlepszymi, a reszta przyjdzie sama.
- W 2014 roku zdrowie będzie ważniejsze niż powiększenie kolekcji 13 wielkoszlemowych tytułów. Chciałbym dobrze rozpocząć nowy sezon i dobrze spisywać się w największych turniejach. Na razie nie chcę rozmawiać o dziewiątym zwycięstwie w Roland Garros czy ponownym triumfie w Wimbledonie. Ważniejsze jest utrzymanie dobrego stanu zdrowia tak, aby móc rywalizować na wysokim poziomie przez cały rok. To nie będzie łatwe. Nie powiodło mi się to w 2012 i 2013 roku - powiedział Nadal.