2013.11.10// P. Rączka
Piłkarze Realu Madryt pokonali aż 5:1 Real Sociedad San Sebastian w meczu 13. kolejki Primera Division. Po raz kolejny swój geniusz piłkarski udowodnił Cristiano Ronaldo, który zdobył trzy gole i zaliczył asystę. Portugalczyk ma na swoim koncie już 16 goli w lidze i pewnie prowadzi w klasyfikacji króla strzelców. Pozostałe gole dla Królewskich strzelił Benzema i Khedira. Dzięki tej wygranej wicemistrzowie Hiszpanii zbliżyli się do pozycji lidera, ale swój mecz do rozegrania ma jeszcze FC Barcelona i Atletico Madryt.
- Sądzę, że w pierwszej połowie było dobrze, a w drugiej rytm był niższy. Po 4:0 to normalność, nie mieliśmy większych problemów. Uważam, że w pierwszej połowie pod względem obrony drużyna grała dobrze. A co do bocznych defensorów, to przede wszystkim Arbeloa w drugiej części gry był bardzo ważny w obronie. Zawodnicy byli skoncentrowani na tym meczu. Jesteśmy w tabeli z tyłu i potrzebujemy wygranych, a także utrzymywania się w rytmie innych drużyn. Piłkarze mają ważne mecze w reprezentacjach i życzę im wiele szczęścia, ale sądzę, że zaczęli o tym myśleć po zakończeniu tego spotkania – Ancelotti.