2010.06.16// J. Knop
Pomocnik reprezentacji Włoch – Riccardo Montolivo przyznał, że Mistrzowie Świata z 2006 roku byli zbyt zestresowani podczas swojego startu w trwającym Mundialu. Ekipa Marcelo Lippi’ego zaledwie zremisowała z Paragwajem 1-1, podczas poniedziałkowego meczu w Cape Town. Przypomnijmy, że włoska reprezentacja szczęśliwie wywalczyła punkt, po wyrównującej bramce De Rossi’ego.
Motolivo wierzy, że...
...Włosi wygrają...
...następne spotkanie z Nową Zelandią
Teraz Włosi ponownie znajdują się pod presją zdobycia trzech punktów, w ich kolejnym meczu z Nową Zelandią. Rozgrywający Fiorentiny wierzy jednak, że on i jego koledzy poprawią swój wynik, po słabym starcie.
„
Pierwszy mecz jest ważny, lecz my za bardzo poddaliśmy się stresowi i to nas zgubiło. Jestem zadowolony ze spotkania. Oddałem kilka dobrych strzałów. Wszystkim nam nie wystarczyło koncentracji. Trener Lippi mówił, że musimy spróbować zdobyć bramkę ale tamtego dnia brakowało nam szczęścia. Na obecną chwilę, najważniejszy jest dla nas kolejny mecz i tylko to się liczy” – powiedział Montolivo.