Robert Lewandowski już w Dortmundzie

Gwiazda reprezentacji Polski Robert Lewandowski (21 l.) ma już za sobą pierwszy dzień w Borussii Dortmund. Wczoraj od rana napastnik Lecha był w Niemczech, gdzie przeszedł drobiazgowe badania medyczne, które były praktycznie ostatnim punktem na drodze do podpisania kontraktu z Borussią

„Lewy” z samego rana pojawił się na lotnisku Okęcie w Warszawie, skąd odleciał do Dusseldorfu. Na lotnisku w Niemczech czekał już na niego jego menedżer Cezary Kucharski (38 l.) i przedstawiciele klubu z Bundesligi. Prosto z lotniska Lewandowski pojechał do siedziby Borussii, gdzie został poddany gruntownym testom medycznym.

Robert Lewandowski zawitał w Dortmundzie

Jak sobie poradzi w Borussi?

Lekarze klubu z Dortmundu chcieli uzyskać pewność, że ze zdrowiem Roberta wszystko jest w najlepszym porządku i nie ma żadnych przeszkód, żeby podpisać z nim kontrakt. Badań Lewandowskiego nie pozwolony obserwować dziennikarzom, wszystko testy medyczne Robert przechodził za zamkniętymi drzwiami.

Sprawdzano między innymi, czy napastnik Lecha nie ma jakichś nie do końca zaleczonych urazów, które mogłyby mu się w przyszłości odnawiać. Zrobiono mu także szczegółowe badania krwi po to, żeby określić ogólny stan zdrowia polskiego piłkarza. Trudno się dziwić tak drobiazgowym kontrolom, skoro Niemcy wykładają na transfer Lewandowskiego aż 4,5 miliona euro! To więcej o pół miliona niż klub z Westfalii wydał przed rokiem na swojego najlepszego strzelca Paragwajczyka Lucasa Barriosa (26 l.). W związku z tym w Borussii liczą, że Polak od razu stanie się wartościowym ogniwem zespołu.

– Dyrektor sportowy klubu z Dortmundu pytał mnie niedawno, czego można oczekiwać po Robercie w pierwszym sezonie jego gry dla niemieckiego klubu. Powiedziałem mu, że „Lewy” jest w stanie strzelić na początek przynajmniej dziesięć goli – mówi Kucharski.

Działacze Borussii oprowadzili także „Lewego” po siedzibie klubu, pokazali stadion Signal Iduna Park i zapewniali, że bardzo liczą na zdolnego Polaka w przyszłym sezonie. Wczoraj wszystkie formalności zostały dopełnione i teraz pozostaje tylko złożenie podpisów pod umowami. Lech zarobi na transferze gigantyczne jak na polskie warunki pieniądze, finansowo zyska także Lewandowski. Za każdy sezon gry dla Borussii „Lewy” skasuje milion euro.

Kasia Skowrońska mistrzynią Włoch