2011.11.17// P. Rączka
Dobry ojciec powinien widzieć co jest najlepsze dla swojego syna. Z takiego założenie wychodzi także brazylijski piłkarz, na co dzień występujący w AC Milan – Robinho. Jako, że zawodnik nie załapał się na zgrupowanie swojej kadry, postanowił zabrać swoją pociechę na klubowy obiekt i wraz z nim przeprowadzić trening. Mając na uwadze fakt, że Robinho Junior ma dopiero trzy latka, można powiedzieć śmiało, że potencjał widać duży i coś z niego w przyszłości będzie będzie.