Roland Garros: Ernests Gulbis nie dał szans Tomasowi Berdychowi, Novak Djokovic lepszy od Milosa Raonicia

Znamy już pierwszych półfinalistów turnieju Rolanda Garrosa. We wtorek na paryskiej mączce w imponującym stylu awans do najlepszej „czwórki” wywalczył Ernests Gulbis. Łotysz nie zwalnia tempa i przeciwko Tomasowi Berdychowi rozegrał perfekcyjny mecz. Czech w starciu z niespodziewanym pogromcą Rogera Federera nie miał nic do powiedzenia, co najlepiej obrazuje zaledwie dziewięć wygranych przez niego gemów. Gulbis od dłuższego czasu uchodził za niezwykle utalentowanego tenisistę, ale dopiero w tym sezonie potwierdza, że opinie ekspertów na jego temat nie były bezpodstawne. Reprezentant kraju ze stolicą w Rydze na pokonanie znacznie wyżej notowanego rywala potrzebował 2 godzin z dwuminutowym okładem. Przypomnijmy, że 25-latek w pierwszej rundzie wielkoszlemowych zawodów wyeliminował Łukasza Kubota.

Następnym przeciwnikiem rewelacyjnego Łotysza będzie nie kto inny, jak Novak Djoković. Serb konsekwentnie robi swoje i kontynuuje swój zwycięski marsz. Tym razem wicelider rankingu ATP wyrzucił za burtę Milosa Raonicia. Kanadyjczyk nie wygrał z „Djoko” żadnej partii, ale mimo to mecz był bardzo wyrównany. Tenisista z Ameryki Północnej walkę z Djokoviciem podjął przede wszystkim dzięki swojemu solidnemu serwisowi, który jest bez wątpienia jego najmocniejszym atutem. Kanadyjczyk w czasie ćwierćfinałowego pojedynku posłał aż 21 asów przy tylko 4 ze strony turniejowej „dwójki”.

Od początku pierwszego seta obaj zawodnicy szli łeb w łeb i już wtedy było wiadomo, że Serb nie będzie miał we wtorek łatwego zadania. 27-latek z Belgradu przełamał Raonicia dopiero przy stanie 6 do 5. W drugiej partii finalista French Open z 2012 roku nie zdołał uchronić się przed tie-breakiem, ale w dogrywce zachował zimną krew, zdobywając od podopiecznego Ivana Ljubicica o jednego mini breaka więcej. W trzeciej odsłonie meczu „Djoko” dopiął swego, triumfując 6 do 4.
W środę w Paryżu odbędą się dwa ostatnie ćwierćfinały singla panów. Faworyt gospodarzy, Gael Monfils zmierzy się z Brytyjczykiem Andy’m Murrayem, z kolei David Ferrer spróbuje zrewanżować się za zeszłoroczną porażkę broniącemu mistrzowskiego tytułu Rafaelowi Nadalowi.

Wyniki ćwierćfinałów gry pojedynczej mężczyzn:

Novak Djoković (Serbia) 7:5, 7:6(5), 6:4 Milos Raonić (Kanada)
Tomas Berdych (Czechy) 3:6, 2:6, 4:6 Ernests Gulbis (Łotwa)