2014.04.02// P. Rączka
Ryan Giggs wpisał się na karty historii piłkarskiej Ligi Mistrzów. Walijczyk w meczu przeciwko Bayernowi Monachium zagrał po raz dwunasty w ćwierćfinale tych rozgrywek. Doświadczony pomocnik pojawił się na placu gry od pierwszej minuty, ale na tle finalistów poprzedniej edycji, niczym specjalnym się nie wyróżnił. Jeżeli 40-latek zagra w rewanżu, wówczas wyrówna osiągnięcie Raula Gonzaleza pod względem liczby rozegranych meczów w Champions League.
– Oczywiście piłkarze są inni, ale tradycja i kluby są takie sam. Kiedy Bayern gra z Manchesterem United, to zawsze jest to świetny spektakl, bez względu na to, czy to finał Ligi Mistrzów czy ćwierćfinał. Piłkarze Manchesteru United nie postrzegają się jako chłopcy do bicia. W takich spotkaniach chcesz być zaangażowany jako zawodnik – mówił przed pierwszym meczem Giggs.