Kameruńczyk grający w barwach FC Barcelona złożył propozycje nie do odrzucenia swojemu klubowi. Domaga się 15 milionów euro za zgodę na swój transfer do Manchesteru City. Eto'o chce wykorzystać fakt, że za rok kończy mu się kontrakt z katalońskim klubem i wtedy będzie mógł odejść do dowolnego klubu, a Barcelona nic na tym nie zarobi. Bardzo ciekawi jesteśmy jak zareagują na całą sytuację kibice hiszpańskiej drużyny.
Piłka nożna to co prawda również biznes, ale dla Eto'o chyba wyłącznie biznes...
Gdzie moje 15 baniek?