2014.10.26// M. Mikołajczyk
Serena Williams w wielkim stylu zrewanżowała się Simone Halep za druzgocącą porażkę w fazie grupowej i po raz trzeci z rzędu, a piąty w swojej karierze sięgnęła po mistrzostwo WTA. Amerykanka w niedzielę na twardej nawierzchni w Singapurze w mgnieniu oka rozprawiła się ze swoją przeciwniczką, oddając jej w całym meczu zaledwie trzy gemy. Finałowy pojedynek trwał raptem godzinę z dziewięciominutowym okładem.
Początek inauguracyjnej partii był niezwykle wyrównany, ale od stanu 2:2 decydujące punkty w kluczowych gemach wędrowały na konto bohaterki USA, która pierwszego seta wygrała 6:3. W drugiej i jak się szybko okazało ostatniej odsłonie spotkania dominacja liderki światowej klasyfikacji była widoczna gołym okiem, a jej ofensywne ataki robiły piorunujące wrażenie.
Co ciekawe, Rumunka mogła wcześniej wyrzucić za burtę turnieju Williams, gdyby uległa w dwóch setach Serbce Anie Ivanović.
Przypomnijmy, że na półfinale swój udział w azjatyckiej imprezie zakończyła Agnieszka Radwańska. Reprezentantka Polski w tzw. grupie białej pokonała jedynie Czeszkę Petrę Kvitową, ale mimo dwóch porażek zdołała awansować do najlepszej „czwórki”.
Wynik finału: Serena Williams (USA)
6:3, 6:0 Simone Halep (Rumunia).
Źródło: inf. własna