2014.02.02// P. Rączka
Po dwóch zwycięstwach z rzędu w rozgrywkach Serie A, tym razem piłkarze Milanu nie zdołali zainkasować kolejnych trzech punktów i tylko zremisowali 1:1 z Torino w meczu 22. kolejki. W składzie gości całe spotkanie rozegrał Kamil Glik, który po raz kolejny był jaśniejsza postacią. Choć to gospodarze od początku dyktowali tempo, to jednak rywale jako pierwsi zdobyli gola, a dokładnie uczynił Ciro Immobile, który wcześniej łatwo ograł Daniele Bonerę.
Zaraz po zmianie stron wyrównał Adil Rami. Zawodnik zdecydował się na mocny strzał z dystansu, a piłka po rykoszecie ugrzęzła w siatce. - Powiedziałem już wcześniej, że zespoły, którymi dowodzi Giampiero Ventura są zazwyczaj bardzo dobrze zorganizowane. W meczu z nami Torino to tylko potwierdziło. Co do mojej drużyny, to zdecydowanie lepiej zaprezentowaliśmy się po przerwie. Byliśmy troszkę bardziej cierpliwi w ofensywie i widać było różnice - powiedział Clarence Seedorf.