2014.05.04// M. Mikołajczyk
Nie Neil Robertson, ale Mark Selby zmierzy się w finale tegorocznych mistrzostw świata w snookerze z doskonale dysponowanym Ronniem O’Sullivanem. Anglik po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonał Australijczyka 17 do 15.
Drugi półfinał w Crucible Theatre zgodnie z przewidywaniami był o wiele dłuższy i znacznie bardziej wyrównany, aniżeli pojedynek „Osy” z Barrym Hawkinsen. Australijczyk i Anglik od początku szli łeb w łeb, ale przez długi czas „goniącym” był ten pierwszy. Obaj zawodnicy w sobotni wieczór do decydującej sesji przystąpili z wynikiem 12:12 i walka o miejsce w niedzielno-poniedziałkowym meczu w Sheffield tak naprawdę rozpoczęła się od nowa.
Emocje sięgały zenitu, gdy po krótkiej przerwie w dalszym ciągu rezultat był remisowy – 14 do 14. Potem dwa frejmy z rzędu zakończyły się sukcesem reprezentanta gospodarzy i „Robbo” podchodził do stołu z nożem na gardle. „Kangur” zdołał wygrać jeszcze kolejną partię, ale po niej kropkę nad „i” postawił już Selby, którego czeka w Crucible niezwykle trudne zadanie – pokonanie wypoczętego Sullivana.
Obrońca mistrzowskiego tytułu czuje się w tym roku w brytyjskiej hali jak ryba w wodzie, pewnie krocząc po zwycięstwo. „Osa” przez najważniejszy turniej sezonu idzie jak burza, dosłownie demolując swoich przeciwników. Utytułowany Anglik „męczył” się jedynie w drugiej rundzie z Joe’m Perrym, ale w pojedynkach z Hullem, Hawkinsen i przede wszystkim Shaunem Murphy’m był dla swoich rywali bezlitosny.
Warto przypomnieć, że obecnie najwyższy break trwającej obecnie snookerowej imprezy w Sheffield należy do Robertsona i wynosi 140 punktów.
Wyniki półfinałów MŚ 2014 w snookerze:Ronnie O'Sullivan (Anglia)
17:7 Barry Hawkins (Anglia)
Mark Selby (Anglia)
17:15 Neil Robertson (Australia)
Źródło: inf. własna