2012.03.29// P. Rączka
W zaległym meczu 20. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Lecha Poznań pokonali 1:0 Górnik Zabrze. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy powinni wyjść na prowadzenie już w 4. minucie spotkania, lecz fatalnie przestrzelił Vojo Ubiparip. W dalszej fazie rywalizacji gra się wyrównała, a obie drużyny cechowała duża niedokładność w skonstruowaniu akcji ofensywnych.
Po zmianie stron bardziej odważnie ruszyli goście, jednak nie przyniosło to żadnego efektu. W 71. minucie padł w końcu pierwszy gol w tym meczu - Aleksandyr Tonew wrzucił piłkę w pole karne do Marcina Kikuta, ten podał jeszcze do Rafała Murawskiego, który nie miał problemów z pokonaniem Łukasz Skorupskiego. Dzięki tej wygranej Kolejorz może liczyć jeszcze na grę w europejskich pucharach.
- Górnik do meczu z nami w tym roku nie przegrał i ma swoją jakość w grze, szczególnie ofensywnej. Moi zawodnicy zrealizowali dzisiaj założenia. Zdecydowaliśmy się grać dłuższym podaniem, wiedzieliśmy, że mamy szansę skutecznie powalczyć w powietrzu. Cieszę się z ogromnego zaangażowania piłkarzy i że tyle serca zostawili na boisku, mimo że mieliśmy tylko trzy dni przerwy od ostatniego spotkania - powiedział po meczu Mariusz Rumak.