2012.11.23// P. Rączka
W piątek zostały rozegrane dwa spotkania 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W niegdyś hitowym starciu piłkarze Legii Warszawa pokonali 1:0 Widzew Łódź. Zwycięskiego gola strzelił Jakub Kosecki, ale nie była to byle jaka bramka, bo nie powstydziłby się jej sam Lionel Messi. Młody pomocnik klubu ze stolicy wymanewrował na szybkości kilku rywali, prowadząc piłkę cały czas krótko przy nodze, a następnie posłał ją między nogami bramkarza.
Początek meczu choć był dość żywy, to jednak z czasem tempo gry spadło. Bramka zdobyta przez Koseckiego zaraz na początku drugiej odsłony, dodała więcej pewności siebie gospodarzom. Nie udało im się jednak zdobyć kolejnego gola, przez co Legioniści w ostatnim kwadransie musieli być niezwykle czujni, gdyż rywale nie mając nic do stracenia, zabrali się za odrabianie strat.
W innym zakończonym już spotkaniu Korona Kielce pokonała aż 4:0 Piast Gliwice. Strzelanie rozpoczął już w 2. minucie Janos Sekely, a w dalszej części meczu trafiali Pavol Stano, Artur Lenartowski i Vlastimir Jovanović. Gospodarze przejechali się po rywalach niczym walec, co podkreślił sam trener mówiąc na konferencji prasowej, że jego zespół musi się ciągle rozwijać po powrocie na najwyższy szczebel rozgrywek.