2013.10.28// J. Knop
Wielu znawców futbolu zapomniało już niezwykłych umiejętnościach Thierry’ego Henry. Tymczasem mimo upływu lat Francuz wciąż imponuje nienagannym wyszkoleniem technicznym. Udowodnił to ostatnio w spotkaniu New York Red Bulls z Chicago Fire.
W 24. minucie rywalizacji trzydziestosześciolatek zaliczył fenomenalne trafienie. Francuz otrzymał futbolówkę w odległości blisko szesnastu metrów od bramki, a następnie perfekcyjnie przyjął ją na klatkę piersiową i iście atomowym uderzeniem skierował do siatki. Golkiper był całkowicie bezradny i mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.
Thierry Henry
Thierry Henry