2012.12.04// P. Rączka
Tomas Rosicky z powodu kontuzji ścięgna, odniesionej jeszcze podczas Euro 2012, musiał pazuzować niemal przez pół roku. Czech w ostatnim spotkaniu ligowym po raz pierwszy pojawił się na boisku od tamtego czasu i zaliczył 10 minut gry w starciu ze Swansea. Arsene Wenger liczy, że piłkarz ten szybko odbuduje swoją formę i już niebawem pomoże drużynie walce o czołowe lokaty w Premier League. Teraz będzie miał okazje zagrać w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów.
- Kocham styl gry Rosicky'ego. On jest facetem, który przyśpiesza grę - dodał menedżer Kanonierow. Arsenal tego przyśpieszenia bardzo potrzebuje - powiedział niedawno Arsene Wenger. Obecnie Kanonierzy zajmują 10. miejsce w lidze angielskiej po 15. kolejkach. Tym samym zespół ten zanotował najgorszy start, od kiedy drużyną kieruje obecny szkoleniowiec.