2015.01.01// M. Mikołajczyk
Anders Jacobsen w wymarzony sposób rozpoczął 2015 rok. Norweg jeszcze raz pokazał, że na przebudowanym obiekcie w Garmisch-Partenkirchen był poza konkurencją, potwierdzając widoczną zwyżkę swojej formy.
Reprezentant Państwa Fiordów przed konkursem wygrał wszystkie serie treningowe i środowe kwalifikacje, a w czwartek ponownie nie miał sobie równych, „latając” bardzo daleko i w znakomitym stylu. Podopieczny Alexandra Stoeckla bez najmniejszych problemów poradził sobie z presją, osiągając 135,5 oraz 136,5 metra.
Na wielkie słowa uznania zasługuje również Simon Ammann. Szwajcar upadkiem w Oberstdorfie zaprzepaścił swoje szanse na triumf w narciarskim „Wielkim Szlemie”, ale mimo to błyskawicznie pozbierał się psychicznie. Bohater kraju „Helwetów” udowodnił, że nie zamierza składać broni i znajduje się obecnie w fenomenalnej dyspozycji. „Harry Potter” z Salt Lake City był drugi z wynikami 138 i 133 metrów, a skład podium uzupełnił niezwykle stabilny Peter Prevc. 22-letniemu Słoweńcowi zmierzono 136,5 i 136 metrów.
Najlepszą odległością konkursu popisał się jednak czwarty w klasyfikacji – Gregor Schlierenzauer. Tyrolczyk w finałowej rundzie poszybował aż na 139,5 metra i minimalnie przegrał walkę o „pudło”. Następne lokaty przypadły w udziale Rune Velcie, Stefanowi Kraftowi, Michaelowi Hayboeckowi oraz Noriakiemu Kasaiemu. Z kolei najwyżej z reprezentantów gospodarzy sklasyfikowano 9. Richarda Freitaga.
Polacy nie zachwycili. Bratobójcze pojedynki w systemie KO zgodnie z oczekiwaniami rozstrzygnęli na swoją korzyść Kamil Stoch i Piotr Żyła. Mieszkaniec Zębu skokiem na 123,5 metra łatwo rozprawił się z Klemensem Murańką (109,5 m), zaś Aleksander Zniszczoł nie był w stanie postawić wysoko poprzeczki „Wiewiórowi”, odnotowując raptem 118,5 metra. Ogromnej szansy na awans do finałowej rundy nie zdołał wykorzystać Dawid Kubacki. „Mustaf” nie poradził sobie z Andreasem Wankiem, choć jego przeciwnik lądował wyraźnie przed punktem konstrukcyjnym.
W drugiej serii honoru biało-czerwonych bronili więc Żyła i Stoch, którzy uplasowali się odpowiednio na 17. i 15. pozycji. Bohater igrzysk olimpijskich w Soczi spadł z 4. na 15. lokatę w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni.
Następny przystanek niemiecko-austriackiej imprezy czeka skoczków w Innsbrucku, gdzie znajduje się słynna „Bergisel”. Liderem turnieju pozostał Kraft.
Wyniki konkursu TCS w Garmisch-Partenkirchen (01.01.2015): 1. Anders Jacobsen | Norwegia | 135,5/136,5m | 286,0 |
2. Simon Ammann | Szwajcaria | 138/133 | 279,4 |
3. Peter Prevc | Słowenia | 136,5/136 | 276,9 |
4. Gregor Schlierenzauer | Austria | 132,5/139,5 | 275,7 |
5. Rune Velta | Norwegia | 134/136,5 | 272,7 |
6. Stefan Kraft | Austria | 132/135 | 270,0 |
7. Michael Hayboeck | Austria | 134/138 | 269,8 |
8. Noriaki Kasai | Japonia | 133,5/137,5 | 269,7 |
9. Richard Freitag | Niemcy | 127/134,5 | 261,8 |
10. Severin Freund | Niemcy | 127,5/135,5 | 260,2 |
15. Kamil Stoch | Polska | 123,5/126 | 243,8 |
17. Piotr Żyła | Polska | 127/127 | 241,7 |
38. Dawid Kubacki | Polska | 117,5 | 103,1 |
41. Aleksander Zniszczoł | Polska | 118,5 | 102,3 |
47. Klemens Murańka | Polska | 109,5 | 90,6 |
Źródło: inf. własna