2010.03.01// R. Staniec
Niebywałe emocje zafundowały nam drużyny Kanady i USA w finale hokeja mężczyzn w Vancouver.
Kanadyjczycy wyszli na prowadzenie w 13. minucie, kiedy to Toews popisał się dobitką po strzale Rafalskiego. Na kolejną bramkę w wykonaniu zawodnikow Kanady nie trzeba było długo czekac. W 20 minucie Perry pokonał bramkarza drużyny amerykańskiej.

Kanada pokonała USA w finale hokeja mężczyzn
Amerykanie nie dali jednak za wygraną. W 38. minucie spotkania Kessler umieścił krążek w bramce kanadyjskiej. W trzeciej decydującej tercji żadna z drużyn nie mogła sforsować obrony przeciwnika. Bliżsi tego byli Kanadyjczycy, którzy dwukrotnie trafiali słupek.
W końcówce trzeciej tercji Amerykanie wycofali bramkarza. Ryzyko opłaciło się, gdyż na 24. sekundy przed końcem meczu wyrównującą bramkę zdobył Parise. W tym momencie kibice kanadyjscy zamarli. Złoto, które było na wyciągnięcie ręki nagle oddaliło się.
O wszystkim miała zdecydować dogrywka i reguła „nagłej śmierci” czyli gra do pierwszej bramki. W dogrywce więcej zimnej krwi zachowali Kanadyjczycy. W 68. minucie gola zdobył Crosby i tym samym zapewnił swojej drużynie złoty medal olimpijski.