2010.02.25// S. Kozak
Na skutek błędu Polskiego Związku Biathlonu, nasi reprezentanci na Olimpiadzie w Vancouver startowali w strojach z flagą czerwono-białą, a nie biało-czerwoną. Prezes związku tłumaczy się pomyłką producenta.
PKOl zajmuje się strojami wyjściowymi, a poszczególne związki tymi przeznaczonymi do startów zawodników. Zbigniew Waśkiewicz – prezes Polskiego Związku Biathlonu – twierdzi zaś, że wzór zaproponowany przez producenta zatwierdził PKOl.
Tomasz Sikora
Tomasz Sikora
Tomasz Sikora
Większym problemem była jednak kiepska jakość strojów od Crafta i Tensona, którego przedstawicielem na Polskę jest wiceprezes Związku Biathlonu – Leszek Stelmach. W głosowaniu nad wyborem dostawcy większość głosów padła właśnie za tą firmą, która kiepsko wywiązała się ze swoich obowiązków.
Leszek Stelmach twierdzi mimo wszystko, że stroje Polaków były tej samej wysokiej jakości co Szwedów, co kwestionowali polscy zawodnicy. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Stelmach podkreślił, że sponsorem jest od siedmiu lat, zaś członkiem zarządu od czterech. Próbuje on stale pomagać biathlonistom i działa w dobrej wierze, czego potwierdzeniem może być przekazany im w ubiegłym roku sprzęt o wartości 200 tysięcy złotych.