2011.09.01// D. Pęgiel
Słowak Peter Sagan wygrał dwunasty etap Vuelta a Espana. W czwartkowym wyścigu kolarze musieli pokonać trasę o długości 167 kilometrów, która wiodła z Ponteareas do Pontevedry. Na drugim miejscu finiszował Niemiec John Degenkolb, trzeci był Włoch Daniele Bennati. Liderem pozostał Bradley Wiggins.
Już na siódmym km od głównej grupy oderwało się trzech zawodników - dwaj Hiszpanie: Angel Mate i Jose Luis Roldan oraz Australijczyk Adam Hansen. Chwilę później na podobny manewr zdecydował się Ukrainiec Rusłan Pidgorny, który szybko dołączył do wcześniejszych uciekinierów.
Peter Sagan
W pewnym momencie śmiałkowie uzyskali aż dziewięć minut przewagi nad peletonem. Wówczas do pracy wzięły się drużyny mające w swoim składzie dobrych sprinterów - m.in. Leopard Trek, Skill-Shimano oraz Lampre. Na 30 km przed metą Hansen stracił trochę dystansu do towarzyszy ucieczki. Mimo ambitnej postawy Australijczyk nie był już w stanie dogonić pozostałych uciekinierów i został wchłonięty przez peleton.
Vuelta a Espana
Rozpędzona grupa zasadnicza w szybkim tempie odrabiała straty. Na sześć kilometrów przed metą akcja uciekinierów zakończyła się niepowodzeniem. Na trudnym technicznym finiszu, który został zorganizowany na lekkim wzniesieniu, najlepiej zaprezentował się Słowak z ekipy Liquigas. Warto przypomnieć, iż Sagan jest zwycięzcą tegorocznego Tour de Pologne.