2012.06.15// P. Rączka
W pierwszym meczu drugiego turniej serii World Grand Prix w siatkówce rozgrywanego w chińskim Foshan, reprezentacja Polski pewnie pokonała 3:0 Koreę Południową. Dla zawodniczek z Azji była to czwarta porażka z rzędu. Bilans naszych siatkarek to dwa zwycięstwa i dwie porażki, co daje im na ten moment miejsce w drugiej połowie stawki. W składzie Alojzego Świderka znalazła się 17-letnia Agnieszka Kąkolewska, grająca na co dzień w SMS-ie Sosnowiec.
Rywalki prezentowały się dziś przynajmniej o dwie klasy niżej, a najlepszym dowodem na to jest fakt, iż w pierwszych ośmiu serwisach tylko dwukrotnie zdołały nie popełnić błędu. Koreanki prezentowały punkty na potęgę, a z nich spokojnie można by uzbierać jednego seta. Wśród Biało-Czerwonych swoją wysoką formę potwierdziły Skowrońska i Żebrowska.
To nad czym muszą popracować przed kolejnymi spotkaniami nasze siatkarki, to na pewno przyjęcie. Grając z tak słabym rywalem nie miało ono większego znaczenia na wynik, ale poprzeczka będzie rosła wraz z kolejnymi meczami. Do ciekawej sytuacji doszło w trzecim secie - z dachu hali w Foshan zaczęła kapać woda i organizatorzy nie mieli zupełnie pomysłu na opanowanie sytuacji.