2013.08.03// P. Rączka
W ćwierćfinałowym spotkaniu WTA Tour na twardych kortach w kalifornijskim Carlsbadzie, Urszula Radwańska przegrała 1:6, 2:6 z Wiktorią Azarenką. Było to trzecie spotkanie obu tenisistek w karierze i po raz trzeci lepsza okazała się Białorusinka. Nasza zawodnika dobrze rozpoczęła ten mecz i przy własnym podaniu dość łatwo objęła prowadzenie. Jeśli Polka miała jakieś nadzieje na korzystny wynik, bądź nawet wyrównaną walkę, to marzenia te szybko znikły niczym bańka mydlana, bowiem rywalka w pierwszym secie wygrywała już wszystko.
W drugiej partii Radwańska zdołała dwukrotnie przełamać Azarenkę, ale na nic więcej nie było jej stać tego dnia. Rozstawiona z numerem pierwszym w tym turnieju zawodniczka grała na dużym spokoju, mając świadomość tego, że jej przeciwniczka nie jest w stanie jej zagrozić. Urszula zdobyła w Carlsbadzie czek na sumę 19 300 dolarów oraz 120 punktów do klasyfikacji WTA Tour, w której jest 39.