2014.08.09// M. Mikołajczyk
Agnieszka Radwańska kontynuuje swój zwycięski marsz. Polka w ekspresowym tempie awansowała do półfinału turnieju rangi WTA Premier 5 w Montrealu. Krakowianka po triumfach nad Barborą Zahlavovą–Strycovą i Sabine Lisicki gładko pokonała Wiktorię Azarenkę.
„Isia” na wygranie pojedynku z Białorusinką potrzebowała zaledwie godziny z siedmiominutowym okładem. Nasza rodaczka była klasą samą dla siebie i od początku dzielnie panowała na korcie, seryjnie zdobywając punkty. Radwańska w obu partiach aż trzykrotnie przełamywała swoją przeciwniczkę, imponując precyzyjnymi zagraniami, doskonałymi returnami i skutecznymi lobami.
Biało–czerwona nie tylko bez problemów zameldowała się w dalszej fazie rozgrywek, ale i dzięki swojemu kolejnemu zwycięstwu w Kanadzie utrzyma się w najbliższym czasie na piątym miejscu w rankingu WTA. Jej przeciwniczką w półfinale będzie Jekaterina Makarowa, z którą „Isia” ma rachunki do wyrównania za porażki w Wimbledonie i US Open.
W innym spotkaniu 1/4 finału tak jednostronnie już nie było. Karolina Woźniacki była blisko sprawienia sporej niespodzianki i wyrzucenia za burtę Sereny Williams. Reprezentantka Danii prowadziła już 6:4, 4:2, ale Amerykanka nie zamierzała składać broni i z nawiązka odrobiła straty, wygrywając po maratońskim boju 4:6, 7:5, 7:5. Tenisistka z USA w półfinale zmierzy się ze swoją siostrą, Venus, która po trzech setach okazała się lepsza od Hiszpanki Carli Suarez Navarro.
Wynik meczu: Agnieszka Radwańska
6:2, 6:2 Wiktoria Azarenka.
Źródło: inf. własna