2013.07.05// P. Rączka
Jerzy Janowicz przegrał 7:6 (7-2), 4:6, 4:6, 3:6 z Andym Murrayem w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Polak mimo wszystko może być zadowolony zarówno ze swojej postawy, jak i z sumy którą zarobił przez ostatnie dni – 2 mln zł. Pierwszy set ułożył się po myśli Polaka i choć musiał bronić w nim setbolów, to zdołał ostatecznie doprowadzić do tie-breaka, a w nim odnieść pewne zwycięstwo. W kolejnej odsłonie Szkot zdołał doprowadzić do wyrównania, ale w trzeciej partii był o włos od przegrania.
"Jerzyk" zdołał objąć prowadzenie 4:1 i wydawało się, że zaraz wyjdzie ponownie na prowadzenie w spotkaniu i będzie o krok od wielkiego finału. Niestety niesiony dopingiem Murray zdołał się podnieść i... wygrać pięć gemów z rzędu! 22-letni łodzianin zaczął narzekać na zapadający zmrok, ostatecznie postanowiono zasunąć dach i dokończyć mecz przy sztucznym świetle. Przerwa trwała około pół godziny. Niestety po niej niewiele się zmieniło. Szkot prezentował się dziś na korcie lepiej i zasłużenie wygrał.