2011.08.25// D. Pęgiel
Wojciech Szczęsny po raz kolejny pokazał, że to właśnie jemu należy się miejsce w bramce londyńskiego Arsenalu. W rewanżowym spotkaniu czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów polski golkiper obronił rzut karny, a jego ekipa pokonała na wyjeździe włoskie Udinese 2:1 (0:1). Pierwszy pojedynek zawodnicy Arsene'a Wengera wygrali 1:0.
W pierwszej połowie obie drużyny zagrały ofensywnie. Londyńczycy najbliżej strzelenia gola byli w 32. minucie. Gervinho znakomicie podał do Theo Walcottowi, ale reprezentant Anglii z ośmiu metrów nie zdołał trafić do siatki. Bardziej skuteczni okazali się gospodarze. W 39. minucie świetnym uderzeniem głową gola zdobył Antonio Di Natale.
Wojciech Szczęsny
Arsenal wyrównał w 55. minucie. Gervinho przedarł się lewym skrzydłem, zagrał do Robina van Persiego, a Holender bez problemu zdobył bramkę. Pięć minut później włoska drużyna mogła znowu prowadzić. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Johana Vermaelena i wskazał jedenaście metrów. Do piłki podszedł Di Natale, ale nie zdołał pokonać Szczęsnego.
Niewykorzystany karny zemścił się w 69. minucie. Walcott wykorzystał znakomite podanie Bacary'ego Sagny i w sytuacji sam na sam z Samirem Handanoviciem ustalił wynik spotkania na 2:1 dla Arsenalu.