2014.08.16// M. Mikołajczyk
Nie tak miał wyglądać piątkowy mecz polskich siatkarek w Koszalinie. Nasze reprezentantki nie miały nic do powiedzenia w starciu z Belgijkami i szybko pożegnały się z marzeniami o występie w turnieju finałowym World Grand Prix I dywizji w Tokio.
Podopieczne Piotra Makowskiego odegrały rolę statystek, pokazując, że ich wcześniejsze porażki z Portoryko i męczarnie z Peru nie były dziełem przypadku. Dość powiedzieć, że najmocniejszym ogniwem w zespole biało–czerwonych była Aleksandra Wójcik, która zdobyła jednak tylko 7 punktów, co i tak było lepszym wynikiem m.in. od bezradnej w tym spotkaniu Katarzyny Zaroślińskiej.
Gospodynie ani przez moment nie były w stanie stworzyć zagrożenia Belgijkom, wyraźnie przegrywając w setach do 19, 16 i 15. Największy wkład w triumf Belgijek miała bez wątpienia Lise Van Hecke, autorka 25 „oczek”.
Courtois i spółka w finale siatkarskiej imprezy w Koszalinie zagrają w niedzielę z Holenderkami. „Pomarańczowe” nie bez problemów uporały się z Portorykankami.
Wyniki meczów w Koszalinie:Polska
0:3(19:25, 16:25, 15:25) Belgia
Holandia
3:1(22:25, 31:29, 25:20, 25:12) Portoryko
Mecz o 3. miejsce: Polska vs Portoryko
Finał: Belgia vs Holandia
Źródło: inf. własna