2010.06.28// J. Knop
Yaya Toure zdecydował się na przeprowadzkę z Barcelony do drużyny Manchesteru City, która ma nastąpić niebawem. Takie informacje rozpowszechnia agent zawodnika.
Pomocnik reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej oczekiwał na ruch ze strony klubu od ponad miesiąca, lecz przebywał w RPA w związku z rozgrywkami Mundialu. Na dodatek prezydent Barcelony opóźniał transfer zawodnika.
Yaya Toure...
...zagra...
...w Manchesterze City
Nowy prezes Barcy – Sandro Rosell zamierza wprowadzić inne zasady polityki transferowej zespołu i oświadczył, że doprowadzi do transferu tak szybko jak to tylko możliwe.
„
Sądzę, że sytuacja rozwiąże się jeszcze w tym tygodniu. Najprawdopodobniej pierwszego lub drugiego lipca. Opóźnienie jest związane ze zmianą prezydenta w klubie Barcelony" – powiedział agent piłkarza - Dimitri Seluk.
Yaya Toure
Seluk wyjawił także, że będzie prowadził rozmowy z Rosell’em, ale zapewnia, że jego klient jest pewny swojej decyzji i pragnie przenieść się z Barcelony do Manchesteru City.
„
Oczywiście będziemy prowadzić rozmowy, ale w kwestii transferu nic się nie zmieni. Yaya chce występować w meczach o stawkę i zdaje sobie sprawę, że najlepiej wykonywać swoją pracę będzie mógł jako zawodnik Manchesteru City. Problemu nie stanowią pieniądze, ale podejście Barcelony do mojego klienta” – dodał.
Seluk nie chciał również rozmawiać na temat tego, ile Toure będzie zarabiał w nowym klubie, ani za jaką kwotę zostanie sprowadzony na City of Manchester Stadium.
„
Na razie o nie chcę o niczym informować. Yaya nie oczekuje astronomicznych zarobków, ale wszystko zostanie ustalone podczas rozmowy z nowym pracodawcą” – zakończył.