2011.03.24// D. Pęgiel
Polscy żużlowcy nie obronią w tym sezonie tytułu drużynowego mistrza świata. To pierwszy skutek wojny o tłumiki, w wyniku której szefowie polskiego speedwaya wycofali z międzynarodowej walki wszystkie reprezentacje. Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęła taką decyzję na wczorajszym posiedzeniu w Poznaniu.
Polscy żużlowcy nie chcą nowych tłumików
Cała sprawa rozbija się o to, że polscy zawodnicy nie chcą startować na maszynach z nowym modelem tłumików, ograniczającym hałas, których wprowadzenie nakazała Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM). Polski związek zgodził się z żądaniami żużlowców po wcześniejszym zasięgnięciu opinii we wszystkich 22 klubach – w naszej lidze będzie można stosować stare tłumiki.
Z kolei z walki w rozgrywkach o mistrzostwo świata GKSŻ wycofał wszystkie polskie reprezentacje, gdyż w tych zawodach należy startować z nowymi tłumikami. To znaczy, iż Tomasz Gollob i pozostali żużlowcy nie obronią złotego medalu.
Podobna sytuacja ma miejsce w Grand Prix, cyklu turniejów wyłaniającym indywidualnego mistrza świata, gdzie tytułu broni Gollob, a drugiego miejsca Jarosław Hampel. Żużlowcy oznajmili, że nie zamierzają stosować się do nowych przepisów FIM.