2012.04.14// P. Rączka
Sebastiana Zbik (30-2, 10 KO) wytrzymał tylko dziewięć rund w starciu z Felixem Sturmem (37-2-2, 16 KO) na gali w Kolonii. Rywal nie został znokautowany, lecz poddał się po dziewiątej rundzie, nie widząc swoich szans na wygraną. Niemiec bośniackiego pochodzenia, obronił tym samym po raz dwunasty tytuł mistrza świata WBA Super w wadze średniej.
- Z żalem muszę przyznać, że Felix wyraźnie mnie pokonał - powiedział 30-letni rodak.
Pierwsza runda należała do "Leonidasa", jednak w kolejnych dwóch odsłonach lepiej prezentował się pretendent do tytułu. Kolejne starcia tego pojedynku, to przewaga aktualnego mistrza świata, który pewnie kontrolował pojedynek, obijając przy tym mocno twarz rywala. W dziewiątej rundzie niewiele zabrakło, żeby położył go na deski, jednak Zbika uratował gong, po którymal nie wyszedł już do walki.